[PL / ENG] Pierwszy tutorial rysowania twarzy / First face drawing tutorial
Znalazłszy wolne pół godzinki odpaliłam tutorial na youtube dotyczący techniki rysowania twarzy - 16 minut rysowania randomowych kształtów, tylko w celu załapania techniki i proporcji. Link do video poniżej.
Finding a free half hour, I started a tutorial on youtube on the technique of drawing faces - 16 minutes of drawing random shapes, just to get the technique and proportions. Link to the video below.
Bo tak to jest w tym rysowaniu, że wszystko można sprowadzić do prostych technik, które ułatwiają naukę podstaw rysowania, a potem dopiero można się bawić w swoje własne artystyczne podejścia do tematu.
Tak więc - głowę rysujemy na bazie koła, które wyznacza czubek głowy i nos, następnie dolną połowę koła dzielimy na pół i tam mamy wysokość oczu. Dodajemy odległość równą mniej więcej promienia koła w dół i tam mamy brodę. W połowie mamy usta itp. Tak to z grubsza wygląda.
Because that's how it is in this drawing that everything can be reduced to simple techniques that make it easier to learn the basics of drawing, and then you can play with your own artistic approaches to the subject.
So - we draw the head on the basis of a circle that defines the top of the head and the nose, then we divide the lower half of the circle in half and there we have the height of the eyes. We add a distance equal to about the radius of the circle down, and there we have the beard. In the middle we have a mouth, etc. This is roughly what it looks like.
Można by poprzestać na szkicu ołówkiem i pobawić się w półcienie itp., ale ja lubię kredki i kolory. Więc do dzieła.
You could stop with a pencil sketch and play with halftones, etc., but I like crayons and colors. So get to work.
I efekt końcowy po dodaniu wody pędzelkiem.
Oczywiście mimo przyjęcia polecanej techniki proporcje wyszły mi dość... średnie, ale podobno z każdym rysunkiem jest coraz lepiej - zobaczymy, albo i nie ;)
Odnoszę wrażenie, że niechcący wyszła mi taka niezadowolona i krzywa Debra Morgan. Może tak miało być :)
And the final effect after adding water with a brush.
Of course, despite adopting the recommended technique, the proportions came out quite ... average, but apparently with each drawing it gets better and better - we'll see, or not ;)
I have the impression that I accidentally got such a dissatisfied and crooked Debra Morgan. Maybe it was meant to be her :)