[PL / ENG] Dzień mamy / Mother's Day
Ostatnio podjęłam nowe wyzwanie - najszybszy rysunek świata, tak, żeby zdążyć go zrobić "za jednym zamachem", czyli: w niespełna 40 minut, bo obecnie tyle mam czasu podczas drzemki Bombla, a wciąż jeszcze nie chcę, żeby dopadł on moje kredki, więc rysuję cichaczem.
Padło na obrazek okolicznościowy: wymyśliłam sobie, że narysuję siebie i Bombla z okazji dnia mamy.
Recently, I took up a new challenge - the fastest drawing in the world, so that I can do it "in one fell swoop", i.e. in less than 40 minutes, because currently I have so much time during Bombl's nap, and I still don't want it to get to my crayons, so I draw furtively.
It fell on an occasional picture: I thought that I would draw myself and Bombel on the occasion of mother's day.
Tak, tak, wiem, że linie postawy ciała i proporcje są nie takie, jak powinny, ale nie zależało mi na idealnym odwzorowaniu, rzecz jasna.
Nie jest idealnie, ale zabawa była przednia, i chyba bardziej odpowiada mi takie zamaszyste, chaotyczne i szybkie szkicowanie, niż dbałość o precyzję - może dlatego, że sama jestem dość chaotyczna i zamaszysta ;)
Yes, yes, I know that the lines of body posture and proportions are not as they should be, but I didn't care about perfect reproduction, of course.
It's not perfect, but it was a lot of fun, and I think I prefer such sweeping, chaotic and fast sketching, rather than attention to precision - maybe because I'm quite chaotic and sweeping myself ;)